Wierzę w ludzi, naprawdę staram się w nich wierzyć, ale takie sytuacje jak dzisiejsza, wystawiają na próbę mój światopogląd. Kiedy umawiam się z jakimś człowiekiem, mam nadzieję, że wywiąże się ze swoich zobowiązań, a jeśli nie będzie mógł tego zrobić (bo rozumiem, że zdarzają się różne sytuacje losowe, na które nie mamy wpływu), to przynajmniej da jakiś znak, a nie każda próba skontaktowania kończy się nie powodzeniem. Bardzo nie lubię być ignorowana, jest to dla mnie pewna oznaka arogancji i chamstwa, którego nie znoszę. Dlaczego ludzie nie potrafią szanować siebie nawzajem? Jeśli ktoś postępuję nie fair w stosunku do drugiego człowieka, powinien pamiętać, żeby kiedyś sytuacja może się odwrócić. Postępujmy tak, jak sami chcieli byśmy być traktowani. Zasada niby prosta, ale kto jej przestrzega?
"Spójrz na człowieka obok stojącegoBiednego, chorego a także czarnego
Z tej samej gliny jesteśmy zlepieni
W tą samą glinę będziemy zmienieni
Zobacz, gdzieś z boku ktoś cię potrzebuje
Wciąż na tym świecie nienawiść panuje
Nie bądź chamem, bądź człowiekiem
Matka też jego karmiła mlekiem"
(Thebeaut)
Dokładnie ! W dzisiejszych czasach co raz częściej spotykamy się z chamstwem i prostactwem. Nawet w codziennych czynnościach. To okropnie przygnębiające. Dlatego dobrze, że są ludzie, którzy pomimo rozprzestrzeniającej sie ignorancji, starają się szanować nawzajem. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńZgadzam się, uważam, że właśnie z takim chamstwem i prostactwem należy walczyć, bo bierne przyglądnie się, jest jakby przyzwoleniem na takiego typu zachowania.
OdpowiedzUsuńzgodze się i z Toba i z dziewczyna wyzej ;) chamstwo i prostactwo góruje nad wszystkim, teraz niestety jest coraz wiecej takich ludzi, ktorzy mysla za przeproszeniem tylko o wlasnej dupie i zeby innym ludziom zrobić 'kolo piroa' smutne to jest, ale masz racje, trzeba reagowac !
OdpowiedzUsuńDokladnie, to prawidziwe co piszesz... Te zasade powinien stosowac kazdy. Szkoda, ze tak nie jest. Podoba mi się ten blog, może poobserwujemy się nawzajem? :)
OdpowiedzUsuńBardzo trafnie ujmujesz swoje spostrzeżenia.. problem jest jednak bardzo złożony...nie wiem, co tak naprawdę spowodowało Twoją reakcję. A że człowiek człowiekowi wilkiem... to wiemy od dawna, I wilki jeszcze obrażamy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja powiem tak - głowa do góry! Nic w życiu nie jest łatwe, ani proste, tym bardziej, że nie raz jeszcze poczujesz, rzucane przez kogoś kłody pod nogi. Nie wolno się tym załamywać, trzeba mieć wewnętrzną siłę i wierzyć w siebie ;)
OdpowiedzUsuńOptymizm górą :)
OdpowiedzUsuń