niedziela, 6 stycznia 2013

Marzenia

Marzenia... każdy ma inne. Niektóre są małe, niektóre duże, ale wszystkie równie ważne. To one napędzają nas do życia, sprawiają, że podejmujemy jakieś działania.
Niektórzy dzielą marzenia na realne i te których spełnić się nie da, tylko po co je tak różnicować. Przecież gdy się tak nad tym zastanowić, to najwięcej radości sprawia nam przecież "pogoń za zajączkiem" a nie jego złapanie. Chodzi tu o radość, którą czerpiemy z samego zatapiania się w nasze senne marzenia, kiedy wyobrażamy sobie jak pięknie by było, jakby takie życzenie się jednak spełniło. Moja maksyma "nigdy nie mów nigdy" a kto wie, może właśnie ten sen stanie się jawą.
Z marzeniami jednak trzeba uważać. Czasami życzymy sobie czegoś nie bacząc na konsekwencje. Coś może wydawać nam się przepiękne w naszej głowie, ale w rzeczywistości będzie to wyglądać zupełnie inaczej. Trzeba też odróżnić marzenie od zachcianki, a mam wrażenie, że wiele osób traktuje te pojęcia zamiennie co jest oczywistym błędem.
Dla mnie marzenie to coś, co mamy głęboko w sercu, coś co spędza nam sen z powiek i daję siłę do otwarcia oczu po przebudzeniu, nawet gdy wiemy, że czeka nas beznadziejny dzień. Marzenie nie jest celem samym w sobie, a drogą do osiągnięcia szczęścia. Dzięki nim potrafię się uśmiechać, przetrwać złe chwile, dzięki nim żyję.
Upływający czas sprawia, że marzenia się zmieniają, ponieważ dorastając zaczynamy mieć inne wartości, inne cele, ale to nie ważne. Liczy się fakt, żeby marzyć, nie istotne o czym, musi to po prostu wypływać z naszego serca.

"Gdy spadają jak liście
Kartki dat z kalendarzy
Kiedy szaro i mgliście
Trzeba marzyć
W chłodnej pustej godzinie
Na swój los się odważyć
Nim twe szczęście cię minie
Trzeba marzyć"

(Jonasz Kofta Trzeba marzyć)

 Trudno czasami sprostać problemom
bez ciągłej wiary i nadziei.
Napotkany na drodze przełom,
potrafi dużo zmienić.

Dlatego uciekam w marzenia,
tam jest pięknie i kolorowo.
Smutek w słodką radość się zamienia,
dzięki marzeniom uczę się żyć na nowo... 
(Wiersze i marzenia... Isana)

You may say that I'm a dreamer
But I'm not the only one
I hope someday you'll join us
And the world will be as one
(John Lenon Imagine)

 Bądźmy Strażnikami Swoich Marzeń
 

3 komentarze:

  1. Dobrze napisane. Sama dochodzę do takich samych wniosków na temat marzeń - że są wspaniałe, a najwspanialsze, gdy tylko w naszej głowie. Ale masz rację, że trzeba być ostrożnym z marzeniami. Nie przekraczać granic między wyobrażeniami a rzeczywistością. Bo mimo że najlepsze są marzenia tylko w naszej głowie, to chcemy, by się spełniły. A gdy pewnego razu uderzy w nas niemożliwość tego, to możemy się nie pozbierać...
    Fajnie piszesz, będę tu wpadać :) zapraszam także do mnie: http://acilya.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje są tak nierealne, że mimo wczesnego zapału później sobie odpuszczam.

    OdpowiedzUsuń